Gorączka kości - Val McDermid

Prószyński i S-ka
Recenzja bierze udział w wakacyjnym konkursie dla syndykalistów
Ostatnia na rynku polskim książka o przygodach duetu policjantka- psycholog autorstwa Val McDermid. A szkoda… Kończąc ostatnią stronę czuje się, że to nie koniec, musi być coś jeszcze. I w istocie powstała jeszcze jedna pozycja The Retribution - czekam z niecierpliwością aż ukaże się u nas, gdyż po Gorączce kości nadal czuję niedosyt! Kryminał pełen grozy, napięcia, emocji i wyrazistych opisów. Kto raz sięgnął po sagę z Hill’em i Jordan już się od niej nie uwolni.

Przeczytawszy wszystkie części z Carol i Tonym w roli głównej, mam już trochę dosyć bardzo realistycznie opisanych krwawych morderstw, gwałtów i świata przedstawionego głównie w czarnych barwach.. no może gdzie niegdzie przebijają się szarości. Dlaczego więc czuję niedosyt? W większości kryminałów drażnią mnie rozwlekłe wątki obyczajowe, z codziennego życia głównych bohaterów, a tu mi tego wręcz zabrakło. W końcu między tą parą zaczyna się coś dziać! Jednak bardzo powoli, jak zwykle z przygodami i niedopowiedzeniami. Liczę na jakieś wyjaśnienia w ostatniej części. Jednak nie to jest najistotniejszą wadą powieści. Jest nią tłumaczenie. Zmiana tłumacza działa na niekorzyść, zdecydowanie obniża ocenę całości.
Fabuła jest wielowątkowa. Już na wstępie przedstawione zostaje znalezienie brutalnie okaleczonych zwłok nastolatki, otrzymanie spadku przez Tony’ego, kolejne zaginięcia nastolatków, zmiana szefostwa policji w Bradfield. Mnogość historii może przytłoczyć, ale od początku.  W Worcester odnaleziono zwłoki czternastolatki, która została uduszona. Głowę ma obwiązaną plastikowym workiem a miejsca intymne okaleczone. Miejscowa policja zachodzi w głowę kto to zrobił i jakie były jego motywy. Przytłoczeni beznadziejnością tego przypadku wzywają na pomoc Tony’ego Hill’a, który zgadza się im pomóc. Są co najmniej trzy powody dla których to robi. Najważniejszym z nich jest chęć rozwikłania zagadki, przeniknięcia w umysł mordercy i rozpracowania go. Drugim jest zakaz udzielania pomocy jednostce specjalnej, która kieruje Carol (wymysł jej nowego szefa). Ostatni to odwiedzenie miejsca, w którym żył Edmund Blythe. Ojciec, którego nie znał, który go porzucił…

 W tym czasie Carol na własną rękę stara się dowiedzieć jak najwięcej o życiu Blythe’a. Robi to w tajemnicy przed Tony’m oraz całą swoja jednostką, przez co z lekka zaniedbuje śledztwo. A jest co robić. Bez śladu ginie kolejny nastolatek… i kolejny. Sytuacja jest beznadziejna. Zrozpaczeni rodzice, niemoc i bezradność do czasu gdy się odnajdą. Co się udaje, jednak dzieci są już martwe. Zostały uduszone. Mają plastikowe worki na głowach i są okaleczone.  Sprawy zostają połączone, ale nie ma wspólnego mianownika jeśli chodzi o ofiary. Na nogi postawieni zostają śledczy z kilku okręgów. Czy uda się rozwikłać te zagadki? Kto wpadnie na istotny trop? I przede wszystkim czy uda się zdążyć z czasem?

Val Mc Dermid jak zwykle sięgnęła po świetne i nietypowe motywy. Akcja toczy się wartko pomimo wdawania się w szczegóły. Przenikliwe spostrzeżenia i nieoczekiwane zakończenie. Autorka trzyma poziom i wszystko byłoby wyśmienicie, gdyby nie to tłumaczenie...

Zobacz także:

2 komentarze:

  1. Dość rzadko sięgam po kryminały, bo jakoś mi z nimi nie po drodze. Jednak kiedy już to zrobię, zawsze trafiam bardzo dobrze. Myślę, że "Gorączka kości" również byłaby świetnym wyborem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozpoczynając przygodę z twórczością Val McDermid proponowałabym jednak sięgnąć po jedną z wcześniejszych części. Tak jak wspominałam zmiana tłumacza nie wyszła na dobre...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 LoliLola , Blogger